Wyobraźmy sobie standardowe nadleśnictwo z powierzchnią kilkunastu tysięcy ha, w którym gdzieś na jego krańcach, w jednym z większych leśnictw, z dala od głównej drogi, dochodzi do pożaru. Wieje wiatr, powietrze jest suche. Leśniczy wraz z podleśniczym w tym czasie zajęci są swoimi obowiązkami w innej części leśnictwa.  Pożar zajmuje coraz większą powierzchnię. Dochodzi do stanowiska maliny maroszki – rośliny objętej ścisłą ochroną okresową, w Polsce bardzo rzadka. W między czasie zajmuje walczący z kornikiem drukarzem drzewostan świerkowy. Zniszczeniu ulega mrowisko, nad którym mrówki tak intensywnie pracują. Płomienie sięgają nawet do sosny, na której swoje gniazdo wysiaduje para bielików. Do atmosfery dostaje się ogromna ilość toksycznych węglowodorów, dwutlenku węgla i siarki. Zanim pracownicy służby leśnej zauważą pożar może minąć sporo czasu. A każda minuta niesie za sobą ogromne szkody.

Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego las płonie? Przyczyn może być wiele, ale najczęściej występujące to niestety te wynikające z nieostrożności człowieka, czyli pozostawienie niedopałków papierosów, rozpalenie ognisk w miejscu niedozwolonym, a także nawet umyślne podpalenie.

Pożary lasu najczęściej występują w okresie największego zagrożenia pożarowego, czyli od 1 kwietnia do 31 października. Wówczas wystarczy jedna iskra, by w płomieniach stanęły ogromne hektary powierzchni leśnych.

Wielu pożarom można zapobiec. Wystarczy być ostrożnym podczas wizyty w lesie. Uważać, by przypadkiem nie rozprzestrzenić ognia. Nie pozostawiać niedopałków po papierosach, nie rzucać zapałek pod nogi. Nie wchodzić do lasu, gdy zostanie ogłoszony zakaz wstępu ze względu na bardzo wysokie zagrożenie pożarowe (Nadleśnictwa o takich zakazach zawsze informują). Nie podpalać umyślnie! Nie dość, że niszczy to ekosystem, to dodatkowo niesie konsekwencje prawne dla sprawcy. I, co najważniejsze, o każdym przypadku zauważenia pojawiającego się ognia należy natychmiast poinformować straż pożarną oraz Lasy Państwowe.

Las to dobro ogółu. Jest ostoją zwierzyny. Dostarcza tlen oraz pokarm w postaci owoców i grzybów. To wspaniałe miejsce do odpoczynku, wyciszenia się, refleksji. Dlatego nie pozwólmy mu spłonąć.